sobota, 11 stycznia 2014

urodzinowo...

Tym razem z innej beczki.
 Razem z moim M. zrobiliśmy torcik urodzinowy dla jego taty. Jak dobrze sobie przypominam to jest nasz drugi tort we wspólnym wykonaniu. Powoli zaczynamy się wprawiać :D


A Wam jak się podoba???
Dobrej nocki :)
MagdaZ

1 komentarz:

  1. dla mnie robienie tortu z moim facetem to czysta abstrakcja... a szkoda!
    Wasz wyszedł piękny ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję każdemu z osobna za odwiedziny i pozostawiony komentarz, który jest dla mnie bezcenny :D