Witajcie... :)
Jak minęły Wam Święta??? Mi strasznie szybko, ale jak to mówią wszystko co dobre szybko się kończy. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała i padało...ale za to teraz, zima nadrabia. Śnieżek prószy, jest go coraz więc, i dobrze, niech dzieciaki mają zabawę. Sama pamiętam jak specjalnie wylewało się wodę na górkach, żeby była porządna ślizgawka ;D a potem to zjeżdżanie i polerowanie do tzw. masełka :D to była radość... nie wiem czy dzieci dalej tak robią, ale jedno jest pewne ja Szkrabowi napewno pokażę ten sposób oczywiście w odpowiednim czasie :D
W ogóle cały ten rok minął mi w zawrotnym tempie. Ciąża, poród, najcudowniejszy pożeracz czasu, mniej szydełkowania, rozpoczęcie budowy własnego kąta, przeprowadzka (pomieszkiwanie u rodziców i na kartonach ;D) w końcu odpoczynek i nadrabianie czasu z mężulkiem (ma dłuuuugi urlopik) i czekanie na kolejną przeprowadzkę. Przez to miałam mało czasu na prowadzenie bloga, ale mam postanowienie na Nowy Rok, nie obijać się w pisaniu ;D oczywiście to jedno z wielu moich postanowień.
A Wy macie jakieś postanowienia Noworoczne??? Jaki był dla Was ten mijający Rok???
Pozdrawiam
i słodkich snów
MagdaZ
Oo tak pamiętam takie lodowe górki... I zjeżdżanie na siatkach... Rewelacja :D jeej jak ja dawno nie zjezdzalam z gorek :D czas nadrobić póki jest śnieg! Dzisiaj albo jutro wyciągnę lubego i ulepimy bałwana u mnie w ogródku :)
OdpowiedzUsuńUdanego nowego roku! Również pod względem rekodzielniczym ;)
Mi również święta bardzo szybko minęły. Szczęśliwego Nowego Roku!!!
OdpowiedzUsuńOch i u mnie rok minął, nie wiedzieć kiedy. Nowy człowieczek w rodzinie jednak skutecznie zajmuje czas ;)
OdpowiedzUsuńDobrego Roku życzę:)