Koniec Świąt. Tych kilka dni bardzo szybko minęło. No cóż. Objedzona i zrelaksowana mogę przystąpić do realizowania kolejnych projektów. Część z nich powstanie na wyjeździe. Pierwsze to pudełko na drobiazgi, albo na herbatkę. Jeszcze nie ma przeznaczenia. Ja uważam, że jest naprawdę urocze i zastanawiam się nad ozdobieniem kilku przedmiotów tym samym wzorem i zrobieniem serii. Ale pożyjemy, zobaczymy... :D
Super to wygląda, chyba i ja spróbuje :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńko :-)
OdpowiedzUsuń