Dzisiaj tak nietypowo. Podczas ostatniego weekendu powstał bardzo nietypowy pomysł, wręcz szalony. Mój mały Szkrabek zbiera lajki :) sprawa ważna, bo chodzi o mojego starszego braciszka, przy każdym rodzinnym spotkaniu dostaje mnóstwo pytań o datę ślubu. Powstał więc jak już wcześniej wspomniałam szalony pomysł zebrania 100 tys. lajków. Wiem, że dla jednych to głupota, ale my traktujemy to jako dobrą zabawę i chęć udowodnienia niedowiarkom (czyt. wujek i jego narzeczona), że tyle ludzi może się podpisać pod jedną małą fotką. Stad moja prośba - ZALAJKUJCIE :)
A czy Wy też macie takie szalone pomysły??
pozdrawiam
Magda Z
Widziałam, widziałam na fb :)
OdpowiedzUsuń